flamengol.net

2022: Mistrzowska kampania bez porażki

Flamengo zdobyło Copa Libertadores w 2022 roku w sposób imponujący, przypieczętowując swój trzeci tytuł w historii najważniejszych klubowych rozgrywek w Ameryce Południowej. Kampania była pełna emocji, drużyna pokazała klasę na każdym etapie, od fazy grupowej aż po triumf w wielkim finale.

FAZA GRUPOWA

Flamengo trafiło do grupy H, w której rywalizowało z Universidad Católica (Chile), Talleres (Argentyna) i Sporting Cristal (Peru). Drużyna z Rio de Janeiro zakończyła fazę grupową na pierwszym miejscu, zdobywając 16 punktów na co złożyło się 5 zwycięstw i 1 remis. Flamengo strzeliło 15 goli, a straciło tylko 6, co świadczyło o ofensywnej sile. Szczególnie pamiętne było zwycięstwo 3:0 nad Talleres w Argentynie.

1/8 FINAŁU: 1/8 FINAŁU: ROZGROM DEPORTES TOLIMA

Pewnie wygrywając swoją grupę, Flamengo w 1/8 finału zmierzyło się z Deportes Tolima. Pierwsze spotkanie odbyło się w kolumbijskim Ibagué. Rubro-Negro wygrali 1:0 po świetnym golu Andreasa Pereiry. W rewanżu na stadionie Maracanã, zespół z Rio de Janeiro nie dał żadnych szans kolumbijskiemu zespołowi i pewnie wygrał aż 7:1, a prawdziwe show dał Pedro, który aż cztery razy wpisał się na listę strzelców.

ĆWIERĆFINAŁ: ZWYCIĘSTWO NAD CORINTHIANS

W ćwierćfinale Flamengo spotkało się z Corinthians. Pierwszy mecz w São Paulo bez większych kłopotów i z dużą dominacją, szczególnie w końcowej fazie, zakończył się zwycięstwem 2:0, dzięki czemu Flamengo zdobyło przewagę w rywalizacji, sprawiając wrażenie, że mogło nawet zbudować wyższy triumf. Rewanż na stadionie Maracanã był bardzo wyrównany, Corinthians dużo walczyło, chciało odrobić straty, ale po trafieniu Pedro nie wykazali żadnej reakcji i uniknęli wyższej porażki dzięki interwencjom Cássio.

PÓŁFINAŁ: ZDOMINOWANIE VÉLEZ SARSFIELD

W półfinale Flamengo zmierzyło się z argentyńskim Vélez Sarsfield. Pierwszy mecz, rozegrany w Buenos Aires, to była noc wyższości, goleady i ekstazy dla Flamengo, które wygrało aż 4:0. Hat-trickiem podpisał się Pedro, a jednego gola dołożył jeszcze Éverton Ribeiro, dzięki czemu klub z Rio de Janeiro odniósł swoje najwyższe zwycięstwo w Argentynie w historii Copa Libertadores. W rewanżu na stadionie Maracanã, Rubro-Negro kontrolowali przebieg spotkania i wygrali 2:1, dzięki czemu awansowali do wielkiego finału łącznym wynikiem 6:1.

FINAŁ: GABRIEL BARBOSA ZAPEWNIA TRIUMF

Po łzach frustracji po zeszłorocznej porażce w Montevideo, kibice Rubro-Negro płatali teraz ze szczęścia po wygranej w Guayaquil. W finale Copa Libertadores przeciwko Athletico Paranaense, Gabriel Barbosa ponownie zdecydował, jego bramka strzelona ponownie w doliczonym czasie gry - tym razem pierwszej połowy - zapewniła wygraną 1:0.

Ameryka Południowa należała do Flamengo po raz trzeci. Flamengo dołączyło do São Paulo, Santosu, Grêmio i Palmeiras, pięciu brazylijskich drużyn, które trzykrotnie triumfowały w Copa Libertadores.

To nie był świetny mecz. I był nawet wyrównany, dopóki Pedro Henrique nie otrzymał czerwonej kartki pod koniec pierwszej połowy. Cztery minuty później, Gabriel Barbosa wykorzystał świetne podanie od Évertona Ribeiro, który rozegrał akcję na boku z Rodineim. Z jednym zawodnikiem mniej, Furacão rzucił się do przodu w połowie drugiej połowy gry i groził jedynie długimi podaniami.

Zawodnik meczu

Wesley: Fluminense 1:2 Flamengo

Ocena: 7,0
Zdjęcie tygodnia
Giorgian de Arrascaeta zadebiutował z legendarną dychą na plecach.
Video


Flamengo wygrywa 2:1 z Fluminense w pierwszym meczu finału i jest o krok od triumfu w Campeonato Carioca.
Copyright by Flamengo.com.pl © 2008 | Wszelkie Prawa Zastrzeżone (All Rights Reserved).
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.
Projekt: MentiX