Bez Pedro i Bruno Henrique, Flamengo ma ograniczone opcje na środku ataku
Flamengo otrzymało fatalną wiadomość o złamaniu prawego przedramienia przez Pedro w zwycięskim, pierwszym półfinałowym meczu Copa Libertadores z Racingiem. Klub wciąż ocenia stan zawodnika, ale pojawiają się wątpliwości co do alternatyw, jakimi dysponuje trener Filipe Luís na tej pozycji.
Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!
Po meczu Bruno Henrique ujawnił rozmowę z Filipe Luísem, w której poprosił, by nie był więcej wystawiany jako dziewiątka. Z tego powodu BH27 przestaje być opcją.
"To nie jest moja pozycja, wszyscy o tym wiedzą. Jasno powiedziałem Filipe, że chcę pomóc drużynie, ale na innej pozycji niż dziewiątka, ponieważ mamy najlepszego środkowego napastnika w Brazylii, Pedro, reprezentanta kraju. Jest w znakomitej formie. Filipe rozumie, że to również jego moment." - powiedział Bruno Henrique.
Naturalnym kierunkiem jest to, że więcej szans w tym sektorze otrzyma Gonzalo Plata. Kolumbijczyk był już kilkakrotnie ustawiany na środku ataku we Flamengo i dlatego jest faworytem do zajęcia miejsca po Pedro.
Innym zawodnikiem, który może okazać się rozwiązaniem, jest Jorge Carrascal. Filipe Luís przyznał już, że Kolumbijczyk może grać na czterech pozycjach w ataku, na obu skrzydłach, jako środkowy napastnik lub cofnięty pomocnik. Wysoka forma ofensywnego pomocnika sprawia, że jest realną opcją.
Mający niewielkie uznanie w pierwszym zespole i pomijany w dwóch ostatnich listach powołanych Wallace Yan również może odzyskać miejsce w związku z nieobecnością Pedro. To właśnie pod wodzą Filipe Luísa młody zawodnik przeszedł z pozycji skrzydłowego do bardziej wysuniętej roli jeszcze w drużynach młodzieżowych. Jednak kilka ostatnich incydentów z jego udziałem spowodowało utratę pozycji.
Pierwszy transfer za kadencji prezydenta Luiza Eduardo Baptisty, Juninho, niedawno ukończył dziewięć miesięcy w klubie. Od czerwca wystąpił jednak zaledwie siedem razy, a ostatni mecz rozegrał w sierpniu. W dwóch ostatnich spotkaniach nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. Odbyły się już rozmowy między napastnikiem a władzami Rubro-Negro na temat jego roli w trakcie sezonu. Zawodnik czuje się niedoceniony z powodu niewielkiej liczby minut, mimo obietnicy, że otrzyma więcej szans po tym, jak odrzucono oferty klubów z Arabii Saudyjskiej.
Flamengo wciąż analizuje procedurę rekonwalescencji, by ustalić, czy istnieje możliwość, aby Pedro kontynuował grę w trakcie leczenia.