Ceni będzie miał pełną drużynę na następny "finał"

Po frustrującym niedzielnym remisie z Red Bull Bragantino, we wtorek Flamengo ponownie wróci do treningów w centrum treningowym Ninho do Urubu, aby rozpocząć przygotowania do nowego "finału". Tym razem przeszkodą będzie Corinthians, w niedzielę na stadionie Maracanã. A tendencja dotyczy wiadomości o zespole.

Po wypadnięciu z dyspozycji trenera Rogério Ceniego w meczach z Athletico Paranaense, Grêmio, Sportem, Vasco i Red Bull Bragantino, Rodrigo Caio ma duże szanse na powrót do gry w kolejnym spotkaniu. Środkowy obrońca wyleczył już kontuzję uda i jest w trakcie procesu przejściowego powrotu na boisko, a tendencja jet taka, że w ciągu najbliższych kilku dni wznowi treningi z resztą drużyny.

W związku z tym Rogério Ceni będzie musiał podjąć pewne decyzje dotyczące pierwszej jedenastki. Jeśli zdecyduje się zatrzymać Williana Arão w obronie, Gustavo Henrique, który miał dobre występy ostatnich meczach, wróci na ławkę rezerwowych.

Oprócz Rodrigo, Diego wraca do zespołu po odbyciu zawieszenia za kartki w meczu z Red Bull Bragantino. Zastąpił go João Gomes, który jednak nie będzie dostępny na zespół paulista, ponieważ teraz to on jest zawieszony za nadmiar żółtych kartek.

Zespół jest pełniejszy w ważnym momencie Brasileiro, kiedy Flamengo potrzebuje dobrych występów, aby móc walczyć o mistrzowski tytuł.

Rubro-Negro zajmują drugie miejsce w tabeli mając jeden punkt mniej niż lider Internacional. Mecz z Corinthians odbędzie się w niedzielę na stadionie Maracanã. Wcześniej, bo w środę, Colorado zmierzy się ze Sportem na stadionie Beira-Rio i może zwiększyć przewagę do czterech oczek.