De la Cruz był starterem w 36 % meczów Flamengo w 2025 roku

W niedzielnej porażce przeciwko Bahii Nicolás de la Cruz rozegrał dopiero swój czwarty mecz w wyjściowym składzie Flamengo po Klubowych Mistrzostwach Świata. Pomocnik, którego w tym sezonie nękały kontuzje, był starterem w 36 % spotkań Rubro-Negro w 2025 roku.

Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!

To niski wynik w porównaniu z oczekiwaniami, jakie Nicolás de la Cruz wzbudził na początku roku. Udało mu się nawet zaliczyć obiecującą serię występów w pierwszej połowie sezonu, ale przewlekły uraz prawego kolana przeszkodził mu w ostatnich miesiącach. Z powodu tego schorzenia urugwajski zawodnik nabawił się również problemu z lewym kolanem, które zostało przeciążone.

Nicolás de la Cruz wziął udział w 27 z 57 meczów pierwszej drużyny Flamengo w 2025 roku, z czego 21 razy wystąpił w podstawowym składzie. Pomocnik zagrał 19 razy w pierwszej połowie sezonu i osiem w drugiej. Z powodu problemów zdrowotnych 28-latek stracił miejsce w wyjściowej jedenastce na rzecz Jorginho i Saúla. Po Klubowych Mistrzostwach Świata wystąpił w ośmiu (czterech jako starter) z 21 meczów rozegranych przez zespół Filipe Luísa.

Biorąc pod uwagę spotkania, w których wchodził z ławki rezerwowych, Nicolás de la Cruz nie zdołał wziąć udziału nawet w połowie występów Flamengo w tym sezonie, zagrał w 47 % meczów.

Mniej obciążony po utracie miejsca w podstawowym składzie, pomocnik nie odczuwał już problemu, który wykluczył go z gry na ponad miesiąc przed klubowym mundialem w Stanach Zjednoczonych. W 2024 roku, w swoim pierwszym sezonie w Flamengo, Nicolás de la Cruz również zmagał się z kontuzjami. Mimo to udało mu się zagrać w 58 % meczów drużyny, z czego w 52 % był w wyjściowym składzie.

Problemy zdrowotne sprawiły, że Nicolás de la Cruz stał się bohaterem kontrowersji z byłym dyrektorem medycznym Flamengo, José Luizem Runco. Lekarz ujawnił informacje o zawodniku w grupie WhatsApp z ważnymi postaciami z polityki klubu, pisząc, że piłkarz ma "przewlekły i nieuleczalny uraz prawego kolana oraz kontuzję także w lewym kolanie" i że nie może zostać sprzedany "do gry w zawodowy futbol". José Luiz Runco został zwolniony po napisaniu tej wiadomości.

Nicolás de la Cruz kosztował Flamengo 102 miliony reali (około 16,32 miliona euro). Klub zapłacił 92 miliony za prawa federacyjne i premie (około 14,71 miliona euro) oraz ponad 9 milionów kosztów pośrednictwa (około 1,44 miliona euro). Transfer został przeprowadzony za kadencji Rodolfo Landima, poprzednika obecnego prezydenta klubu, Luiza Eduardo Baptisty, który objął stanowisko w grudniu 2024 roku.