Juninho: Dla mnie to nie był faul

Juninho wszedł z ławki rezerwowych, by ożywić finał Campeonato Carioca pomiędzy Flamengo a Fluminense, który zakończył się triumfem Rubro-Negro. W niedzielę napastnik został wprowadzony na boisko przez Filipe Luíza i w ciągu zaledwie kilku minut na murawie zaliczył dwie asysty. Oba gole jednak zostały anulowane po interwencji VAR. Po meczu piłkarz nie zgadzał się z pierwszą decyzją i kwestionował także drugą.

Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!

W 87. minucie Juninho wygrał pojedynek z Ignácio, wbiegł w pole karne i podał do Gonzalo Platy, który, będąc całkowicie niepilnowany, skierował piłkę do siatki. Chwilę później bramka została anulowana z powodu faulu zawodnika Flamengo na obrońcy Fluminense, Ignácio. Ekspert sędziowski Grupy Globo, PC de Oliveira, nie zgodził się z tą decyzją.

W drugiej sytuacji, w 90. minucie, Juninho otrzymał podanie na prawej stronie, wbiegł w pole karne i wycofał piłkę do Michaela, który, niepilnowany, zdobył gola. Tym razem trafienie zostało anulowane z powodu spalonego napastnika na początku akcji.

"Dla mnie to nie był faul. Normalna sytuacja. Nie wiem też, czy byłem na spalonym przy drugiej asyście. Mówią, że linia była trochę gruba. Ale to jest futbol. Jeśli sędzia tak zadecydował, to jego wybór. Stałem obok sędziego bocznego, a on nie chciał odgwizdać faulu." - skomentował Juninho jeszcze na boisku, świętując mistrzostwo.

Choć jego asysty nie zostały uznane, los chciał, by Juninho pozostał "bohaterem" klasyku. Gol strzelony w pierwszym meczu finałowym Fla-Flu zapewnił Rubro-Negro zwycięstwo 2:1 i miał wagę bramki dającej tytuł.

"Czuję się spełniony. To marzenie każdego piłkarza, założyć koszulkę Flamengo i zdobyć mistrzostwo. Zagrać w klasyku i strzelić gola. Jestem bardzo szczęśliwy i dumny z tytułu oraz z mojego gola." - powiedział.

Teraz Juninho wykorzysta przerwę od meczów, by odbudować swoją formę fizyczną. Napastnik niedawno wrócił do gry po kontuzji - miał obrzęk w prawym udzie - i wciąż nie czuł się gotowy do gry w podstawowym składzie. Okres przerwy na mecze reprezentacyjne pomoże mu w odzyskaniu pełnej sprawności.