Michael ujawnia, że wrócił po kontuzji przed planowanym terminem
Drugi finałowy mecz Campeonato Carioca pomiędzy Flamengo a Fluminense, który przypieczętował tytuł mistrzowski dla Rubro-Negro, przyniósł także powrót Michaela. W wywiadzie na murawie stadionu Maracanã, skrzydłowy ujawnił, że wrócił do gry wcześniej, niż przewidywano.
Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!
"Najważniejsze jest zwycięstwo i możliwość świętowania z naszymi kibicami. Opuściłem kilka meczów, ale cieszę się, że wróciłem i pomogłem drużynie zdobyć tytuł. Prognozy wskazywały, że wrócę później, ale ciężko pracowałem i dałem z siebie wszystko. Miałem wsparcie zarówno poza klubem, jak i w jego strukturach. Chcę wszystkim pogratulować. Każdego dnia robimy postępy i jestem za to wdzięczny. Ci ludzie są niesamowici." - powiedział Michael.
Michael doznał kontuzji w połowie lutego podczas klasyku z Vasco. Wówczas zawodnik nabawił się urazu prawego uda. Temat jego powrotu poruszył również trener Filipe Luís po zdobyciu mistrzostwa.
"Michael był dla nas niespodzianką, gdy sztab medyczny poinformował, że wraca. Zdominował trening. Chciał nawet zacząć mecz w pierwszym składzie, ale mógł grać tylko 30 minut. To był spektakl." - stwierdził szkoleniowiec.
MICHAEL NA BOISKU W REWANŻU PRZECIWKO FLUMINENSE
"Robôzinho da Gávea", jak nazywają go kibice, pojawił się na murawie w 66. minucie i odegrał ważną rolę, zwłaszcza na lewym skrzydle ataku Flamengo.