Porażka po słabej grze

Rozmiar tekstu: A A A

Po bardzo słabej grze, szczególnie w pierwszej połowie, Flamengo przegrało 1:2 z Fluminense w nocy ze środy na czwartek na stadionie Maracanã. Zespół Filipe Luísa ponownie zagrał poniżej średniej w defensywie, popełnił poważne błędy i stracił szansę na powiększenie przewagi w tabeli Brasileirão. Lucho Acosta otworzył wynik pięknym golem, a Serna wykorzystał pomyłkę Agustína Rossiego, aby podwyższyć prowadzenie. Rubro-Negro zmniejszyli stratę po dobrze wykonanym rzucie karnym przez Jorginho.

Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!

PIERWSZA POŁOWA

Fluminense dominowało w pierwszej części gry na Maracanie. Zespół Luisa Zubeldíi od początku spotkania postanowił wysokim pressingiem naciskać na obronę Flamengo, z wieloma zawodnikami, i było w tym skuteczne. Wyróżniał się Lucho Acosta, który z łatwością poruszał się po środkowej strefie Rubro-Negro. Otworzył wynik pięknym strzałem w okienko, rozdzielał dobre podania i wymuszał strategiczne faule. Drugi gol padł jednak po błędzie obrony Flamengo. Najpierw João Victor źle podał do Agustína Rossiego, a ten pogorszył sytuację, próbując opanować piłkę podbijaniem. Serna nacisnął, odebrał piłkę i strzelił drugiego gola. Po stronie Rubro-Negro wielu zawodników grało na niskiej intensywności. João Victor popełniał wiele błędów przy podaniach i był wygwizdywany przez kibiców. Saúl również nie potrafił wejść w rytm meczu, a Emerson Royal i Bruno Henrique mieli bardzo słabe występy. Wynik w pierwszej połowie był zasłużony.

DRUGA POŁOWA

Fluminense wróciło na drugą część gry z inną strategią. Zespół mocno cofnął linie obrony i oddał piłkę Flamengo. Ekipa Filipe Luísa dokonała zmian, w tym zdjęcia João Victora, który zagrał słabą pierwszą połowę i był wygwizdywany. Rubro-Negro zaczęli dłużej utrzymywać się przy piłce, rozgrywając ją od nogi do nogi i próbując wykorzystywać dośrodkowania, lecz z niewielkim skutkiem. Wyróżniający się w pierwszej połowie Lucho został zmieniony z powodu zmęczenia przez Nonato, a Tricolor stali się jeszcze bardziej defensywni. Flamengo ożywiło się po wejściu Évertona Cebolinhy na lewą stronę, który wykonywał dryblingi otwierające obronę i był bliski gola strzałem zza pola karnego. Gol padł jednak po akcji z drugiej strony. Najpierw Juninho oddał strzał głową, zmuszając Fábio do wykonania cudu. W kolejnej akcji Saúl uderzył na bramkę, a piłka trafiła w ramię Renê. Sędzia podyktował rzut karny, który Jorginho zamienił na gola. Na kilka minut przed końcem Fluminense potrafiło kontrolować akcje Flamengo i zapewniło sobie zwycięstwo.

PROTESTY FLAMENGO

W dziesiątej minucie drugiej połowy Bruno Henrique został przewrócony przez Thiago Silvę w polu karnym. Zawodnicy Rubro-Negro domagali się rzutu karnego, ale sędzia nie odgwizdał przewinienia i nie został wezwany przez VAR do przejrzenia sytuacji.

NASTĘPNE MECZE

Flamengo wraca na Maracanę w nocy z soboty na niedzielę, aby zmierzyć się z Red Bull Bragantino. Tego samego dnia Fluminense zagra z Palmeiras na Allianz Parque.

TABELA

Dzięki temu wynikowi Fluminense osiągnęło 54 punkty i awansowało na szóste miejsce, wyprzedzając tymczasowo Bahię, która ma 53 oczka, ale mecz tej kolejki przed sobą.

Flamengo pozostaje z 71 punktami na pierwszym miejscu, ale widzi, że przewaga nad wiceliderem Palmeiras zmniejszyła się do dwóch punktów.

FLUMINENSE - FLAMENGO 2:1 - 34. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Maracanã w Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 69.591.
ARBITER: Davi De Oliveira Lacerda (ES).
ASYSTENCI: Rodrigo Figueiredo Henrique Correa (RJ), Douglas Pagung (ES).
CZWARTY ARBITER: Jefferson Ferreira de Moraes (GO).
VAR: Wagner Reway (SC).
ŻÓŁTE KARTKI: Lucho Acosta, Everaldo e Samuel Xavier (FLU); Saúl, Emerson Royal, Pulgar (FLA).
BRAMKI: 25' Lucho Acosta (1:0), 33' Kevin Serna (2:0), 85' k. Jorginho (2:1).

FLUMINENSE: Fábio; Samuel Xavier, Thiago Silva, Freytes, Renê; Martinelli, Hércules (89' Ignácio), Acosta (62' Nonato); Serna (89' Bernal), Canobbio, Everaldo (72' John Kennedy). TRENER: Luis Zubeldía.

FLAMENGO: Rossi; Emerson Royal, João Victor (46' Danilo), Léo Pereira, Ayrton Lucas; Erick Pulgar (67' Jorginho), Saúl, Carracal; Luiz Araújo (46' Juninho), Bruno Henrique (79' Plata), Samuel Lino (58' Éverton Cebolinha). TRENER: Filipe Luís.

iconautor: MentiX

icon 20.11.2025

icon03:45

iconźródło: globoesporte.com

iconfoto: flamengo.com.pl











Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze














Brak komentarzy