Vinícius Júnior dedykuje bramkę Zé Ricardo
                        
                        Późno, ale w końcu się udało. Uważany za największy talent szkółki Flamengo w ostatnich lat i już sprzedany do Realu Madryt za kwotę 45 mln euro, Vinícius Júnior wreszcie znalazł drogę do siatki w koszulce Rubro-Negro. Młody zawodnik pojawił się na boisku w 71 minucie środowego wygranego aż 5:0 meczu z Palestino w ramach rewanżowego spotkania drugiej rundy Copa Sudamericana i kilkanaście sekund później ustalił wynik spotkania.
Młody napastnik zadedykował swoje pierwsze trafienie w profesjonalnej piłce byłemu już trenerowi zespołu z Gávea, Zé Ricardo, który został zwolniony w ostatni weekend po porażce z Vitórią. To właśnie Zé promował Viníciusa do pierwszej drużyny Flamengo i dał mu szansę debiutu w dniu 13 maja tego roku w spotkaniu z Atlético Mineiro na Maracanie.
"Życzę wszystkiego dobrego trenerowi Zé Ricardo, który dał mi szansę gry w pierwszym zespole. Tą bramkę dedykuję właśnie jemu." - powiedział Vinícius Júnior, dla którego był to 15 występ w klubowej koszulce.
Zapytany o wyobrażenie pierwszej bramki we Flamengo, Vinícius Júnior rzekł, że chciał ją zdobyć właśnie przed własnymi kibicami na Ilha do Urubu.
"Marzyłem ,aby moja pierwsza bramka w karierze została zdobyta właśnie tutaj, na Ilha do Urubu przed kibicami Flamengo, którzy zawsze bardzo mi pomagali. Cieszę się, że mój ojciec, matka, bracia i przyjaciele byli tutaj obecni i dopingowali mnie jak zawsze. Teraz muszę kontynuować pracę i skupić się na meczu z Atlético Mineiro." - dodał.