Wielka szansa nie do zmarnowania!

Wyjazdowym remisem z Red Bull Bragantino, Flamengo zmniejszyło swój dystans do lidera w tabeli, czyli Internacionalu, do jednego punktu. Podobnie do Fla, Inter był uznawany za faworyta do wygrania meczu domowego ze Sportem, jednak to goście okazali się lepsi i triumfowali na stadionie Beira-Rio.

Co to znaczy dla Flamengo?

Jeśli wszystko pójdzie po myśli, Flamengo będzie w stanie odebrać pierwszą pozycję Colorado już w najbliższej kolejce, muszą jednak wydarzyć się dwa scenariusze, aby było to możliwe: Rubro-Negro muszą pokonać Corinthians (co jest bardzo prawdopodobne, zważając na fakt, że w pierwszej rundzie grając na Neo Química Arena, Mengão rozgromiło Alvinegro aż 5:1), a Vasco musi wygrać z Internacionalem, bądź remisować.

Pewnym jest, że jeszcze w tej kolejce, podopieczni trenera Rogério Ceniego nie muszą obawiać się Atlético Mineiro. Galo bowiem bezbramkowo zremisował z Fluminense, dzięki czemu różnica punktów między ekipami wynosi cztery punkty.

Flamengo x Corinthians - ciekawostka

Z racji, że kolejnym rywalem Fla jest Corinthians, to warto przypomnieć sobie dwa fakty. Rubro-Negro nie przegrali z Timão od 28. kolejki Brasileirão 2018. W tym czasie Mais Querido zwyciężyło pięć razy i zremisowało tylko raz, a w trakcie tej serii bez porażki zdobyło piętnaście goli, tracąc tylko trzy. Najwyższym rezultatem jest wynik 5:1 na wyjeździe, który padł w pierwszej rundzie obecnej edycji Campeonato Brasileiro.