Wymęczone zwycięstwo

Flamengo okazało się lepsze od Vitórii w niedzielę na stadionie Barradão i odniosło swoje pierwsze zwycięstwo w Campeonato Brasileiro. Wszystkie trzy bramki padły w drugiej połowie. Podopieczni Filipe Luísa otworzyli wynik spotkania za sprawą Giorgiana de Arrascaety, który strzelił z czuba. Wellington Rato zdołał wyrównać dla gospodarzy, ale Bruno Henrique wykorzystał swoją szansę pod koniec meczu i zapewnił zwycięstwo drużynie z Rio de Janeiro w Salvadorze.

Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!

BEZBRAMKOWA PIERWSZA POŁOWA

Pierwsza część meczu na Barradão toczyła się pod dyktando ofensywy Flamengo, ale goście nie zdołali zdobyć bramki. Najgroźniejsza sytuacja miała miejsce w 30. minucie, kiedy Juninho - kilka sekund po niecelnym strzale - otrzymał podanie klatką piersiową od Giorgiana de Arrascaety i uderzył w poprzeczkę bramki Lucasa Arcanjo. Vitória próbowała odpowiadać kontratakami, jednak napotkała solidną defensywę zespołu z Rio.

EMOCJE PO PRZERWIE

Flamengo kontynuowało dominację na początku drugiej połowy, lecz długo nie potrafiło pokonać bramkarza. Dopiero w 61. minucie Giorgian de Arrascaeta zdobył pięknego gola: Urugwajczyk odebrał piłkę Jandersonowi na połowie rywala, wbiegł w pole karne i uderzył z czuba. Bramkarz Lucas Arcanjo rzucił się, ale nie zdołał obronić strzału.

Mniej niż pięć minut po wejściu na boisko Wellington Rato zdecydował się na strzał z dystansu, który po rykoszecie od Gérsona wpadł do siatki, doprowadzając do remisu. Jednak w 86. minucie Bruno Henrique popisał się instynktem snajpera - wykorzystał dośrodkowanie Luiza Araújo i zapewnił Flamengo trzy punkty.

ZŁA PASSA TRWA

Vitória przeżywa trudny moment w sezonie i po niedzielnej porażce ma już pięć meczów bez zwycięstwa w 2025 roku. Trener Thiago Carpini został wyrzucony z boiska za kopnięcie piłki przy linii bocznej i nie poprowadzi zespołu w spotkaniu z Atlético Mineiro.

STRZELEC GRINGO

Dzięki niedzielnej bramce na Barradão, Giorgian de Arrascaeta wyprzedził Jorge Beníteza i został wiceliderem klasyfikacji najlepszych zagranicznych strzelców w historii Flamengo - ma na koncie 76 goli. Przed nim znajduje się już tylko Argentyńczyk Narciso Doval, który zdobył 94 bramki.

TABELA BRASILEIRÃO

Po pierwszym zwycięstwie Flamengo ma cztery punkty i zajmuje szóste miejsce w tabeli. Vitória z kolei jest na ostatnim miejscu i pozostaje jedynym klubem, który nie zdobył jeszcze punktu.

TERMINARZ

Vitória wraca na boisko w nocy z czwartku na piątek, mierząc się na wyjeździe z Defensa y Justicia w ramach 2. kolejki Copa Sudamericana. Następnie drużyna z Bahii uda się do Minas Gerais, gdzie w niedzielę zmierzy się z Atlético Mineiro w 3. kolejce Campeonato Brasileiro.

Flamengo natomiast w nocy ze środy na czwartek podejmie Central Córdoba na stadionie Maracanã w 2. kolejce Libertadores. Potem zespół uda się do Porto Alegre na mecz z Grêmio w ramach 3. kolejki Campeonato Brasileiro.

VITÓRIA 1:2 FLAMENGO - 2. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Barradão w Salvadorze (BA).
ARBITER: Rafael Rodrigo Klein (RS).
ASYSTENCI: Rafael da Silva Alves (RS), Michael Stanislau (RS).
VAR: Rafael Traci (SC).
BRAMKI: 62' Arrascaeta (0:1); 77' Wellington Rato (1:1); 87' Bruno Henrique (1:2).

VITÓRIA: Lucas Arcanjo; Claudinho, Lucas Halter, Zé Marcos. Jamerson; Ricardo Ryller (59' Léo Pereira), William Oliveira (74' Wellington Rato), Baralhas; Matheuzinho, Erick (85' Osvaldo), Janderson (74' Fabrício). TRENER: Thiago Carpini.

FLAMENGO: Rossi; Wesley, Léo Ortiz, Léo Pereira, Alex Sandro; Pulgar, De La Cruz (59' Plata), Gerson (89' Evertton Araújo), Arrascaeta (68' Luiz Araújo); Everton Cebolinha (59' Bruno Henrique), Juninho (68' Michael). TRENER: Filipe Luís.